niedziela, 20 listopada 2011

Cieniowania ciąg dalszy...

Na białym tle (lakier Joko) kolorowe "ciapki" zrobione lakierami Rimmel, a na to top Pierre Rene.
Teraz widzę, że nie doczyściłam skórek do zdjęć ;-)




Tutaj też jest cieniowanie, chociaż na zdjęciach tego nie widać. Bazą jest mleczno-cytrynowy lakier Lovely nr 334, na końcówkach Golden Rose 327. Stempelki zrobione lakierem PEASE nr 125.

niedziela, 13 listopada 2011

Zabawy kolorami

Paznokcie pomalowane jednym lakierem wyglądają ładnie i elegancko... ale ja często lubię poeksperymentować z łączeniem różnych kolorów.
Trzy kolory. Fioletowy i zielony to Rimmel (nr 170 - Lovely Lilac i nr 045 - Misty Jade) a błękitny to AB Lines, na który już raz narzekałam. Tym razem też popsuł mi manicure - zbyt wolno schnie i po nałożeniu topu tworzą się na nim bąbelki. 




Cieniowanie 2 kolorami lakierów AB Lines. Potem 2 warstwy topu z holograficznymi drobinkami.



Bazą jest biały lakier Virtual by JOKO, a kropki z 3 kolorów lakierów AB Lines. Dodatkowo ozdobiłam kilkoma maleńkimi holograficznymi "piegami". Manicure zainspirowany koreańską gazetą o modzie :-)



Cieniowanie

Cieniowanie jest bardzo pracochłonną techniką zdobienia, ale uwielbiam tak się bawić :-)
Nie odkryłam jeszcze dobrego sposobu na niebrudzenie skórek wokół paznokci, ale mam nadzieję, że z czasem opracuję jakąś technikę. Zanim pierwszy raz zrobiłam cieniowanie, zaopatrzyłam się w bardzo tanie lakiery, których nie będzie mi szkoda do takich testów. Zaplanowałam, że zrobię na paznokciach tęczowe kolory:
Kolory: błękity (AB Lines), zielony, żółty (MIYO), różowy, fioletowy (AB Lines).
Następną warstwą był mleczy lakier Golden Rose nr 203, a na to lakier z zatopionymi płatkami folii Pierre Rene Top Flex No 11.
Na koniec pomalowałam topem matującym Essence.




Tęczowe cieniowane przed położeniem topu matującego.
Okazało się, że byłam zbyt niecierpliwa i nie czekałam na całkowite wyschnięcie kolejnych warstw lakierów.
Na zdjęciu przy świetle dziennym widać, że w niektórych miejscach utworzyły się bąbelki.
Ale i tak pazurki wyglądały ładnie :-)

Lakier pękający

Nie jestem wielbicielką lakierów pękających, ale postanowiłam wypróbować ich możliwości na moich pazurkach. Kupiłam czarny lakier Golden Rose Graffiti. Oto efekt zabawy:

Jako podkład chciałam użyć jasnego lakieru, ale w drogerii skusiłam się na 4 neonowe lakiery Golden Rose (nr 213, 327, 324 i 323). Pomalowałam jedną warstwę lakierów a na to czarny pękacz. Nie jestem zadowolona z efektów, ale próbę z tego typu lakierami mam za sobą :-)

Malowanie wzorków pędzelkiem

Okazuje się, że malowanie wzorków na paznokciach pędzelkiem nie jest takie proste.
Może uda mi się opracować jakąś technikę, żeby w trakcie malowania nie trzęsła mi się ręka :-)
Oto próby:

Bazą jest błękitny lakier AB Lines. Oprócz koloru lakier ma same wady ;-)
Jest gęsty, niejednolity, z grudkami. Wolno schnie i smuży. Tutaj są 2 warstwy.
Kwiatki (lub to, co miało być kwiatkami) malowane lakierami MIYO.






Wzorki malowane czarnym lakierem do zdobień WIBO i 3 kolorami lakierów Virtual by JOKO.
Bazą jest lakier Golden Rose nr 330, 3 warstwy.

Kilka moich propozycji

Virtual by Joko nr 65 (Purple Rain) solo, a na drugim
zdjęciu z topem matującym Essence.
French manicure z kropeczkami.
Białe końcówki zrobiłam lakierem Virtual by JOKO, całość pomalowałam Golden Rose nr203 - jedną warstwą (dwie warstwy wyglądałyby lepiej).
Kropeczki zrobione przy pomocy sondy lakierem Virtual by JOKO nr 65 (Purple Rain)
Pierwsza próba z zestawem do zdobień Essence.
Na paznokciach lakier Virtual by JOKO nr 75 (Wild Violet), w rzeczywistości jest bardziej fioletowy niż granatowy.
Stempelki i kropki zrobione srebrnym lakierem do zdobień WIBO.


Drugie podejście do stempelków. Niestety zdjęcie pokazuje wszystkie niedociągnięcia - słabo odbite wzorki.
Bazą jest lakier Virtual by JOKO nr 95 (Cappucino), wzorki zrobione czarnym lakierem My Secret nr 121.
Kolejna zabawa ze stempelkami. Wzorki z czarnego lakieru do zdobień WIBO.

sobota, 12 listopada 2011

Granatowy manicure

Granatowy manicure
Granatowy - perłowy lakier Golden Rose nr 334. Dobrze kryje już przy 2 warstwach, ale ja pomalowałam 3 razy. Ostatnia warstwa to top z holograficznymi drobinkami.

Pierwszy post...

To mój pierwszy blog :-). Założyłam go z myślą, żeby podzielić się moją pasją (a właściwie małym nałogiem) - malowaniem i pielęgnacją paznokci. Zajmuję się tym całkowicie amatorsko, zdjęcia przedstawiają moje własne, naturalne paznokcie. Będę zamieszczać tu zdjęcia, pomysły, wskazówki i opinie na temat zdobienia paznokci.
Bardzo możliwe, że będę na początku mieć problemy z opanowaniem bloga od strony technicznej, ale mam nadzieję, że szybko się nauczę. Zapraszam do oglądania.